Makijaż permanentny po kilku latach , korekta i odświeżenie
Jak wygląda makijaż permanentny po kilku latach i odświeżeniu
Kilka lat temu zdecydowałam się na makijaż permanentny.
Miałam pewne obawy i wątpliwości. Po pierwsze bałam się bólu i tego,że może coś pójść nie tak, oraz tego, że nie będę się sobie podobała w makijażu, który będzie mi towarzyszył cały czas.
Lubię jednak zmiany i postanowiłam zaryzykować. Pierwszy makijaż wykonała znajoma Lingeristka, z która współpracowałam. Zaufałam jej wybrałyśmy kształt i kolory pigmentów. Robienie brwi i kresek nie bolało mnie, znieczulenie maścią Emla pomogło na tyle, że nie czułam bólu. Natomiast robienie ust to był horror. Tutaj znieczulenie, które zastosowała pani wykonująca zabieg było słabe, zaciskałam zęby i łzy ciekły po policzku, ale wytrzymałam.Efekt na tamten czas mnie zadawalał.
Oko po dwóch latach po zabiegu
Tak wyglądał makijaż po czterech latach po zabiegu
Makijaż po korekcie i odświeżeniu
Minęło te kilka lat i trzeba było odświeżyć i skorygować kształt brwi i kontur ust .
Tym razem udałam się do innej Lingeristki, miała świetne opinie a zdjęcia jej prac urzekły mnie i musiałam się do niej dostać. Poprawiła mój kształt brwi i zastosowała inne odcienie pigmentów (z firmy Long Time Liner ). Dopracowała kształt ust ( chciałam efekt 3 D ) i kreski. Chciałam zrobić wszystko za jednym zamachem i udało się. Pigmentowanie ust tym razem wcale nie bolało. Znieczulenie było na tyle silne, że nie czułam żadnego dyskomfortu.
Po zabiegu okolice poddane zabiegowi smarowałam specjalnym preparatem, który kupiłam w salonie. Gdy minęły trzy tygodnie udałam się na dopigmentowanie makijażu.
Wszystko ładnie się goiło, oczywiście pigment po złuszczeniu zjaśniał (zawsze tak jest ).
Nareszcie miałam taki makijaż, o którym marzyłam. Jest to bardzo wygodne i pozwala mi zaoszczędzić dużo czasu. Zawsze wyglądam dobrze, nawet podczas pływania na basenie lub siłowni.
Pamiętajcie
- Wybierajcie tylko sprawdzone profesjonalne salony.
- Zawsze oglądajcie wcześniej zdjęcia z pracami wybranej Lingeristki.
- Nigdy nie korzystajcie z ofert z podejrzanie niskimi cenami.
- Sprawdzajcie na jakich pigmentach będzie wykonywany makijaż.
Co sądzicie o takim makijażu?
Jakie są wasze doświadczenia z makijażem permanetnym?
Komentarze
Prześlij komentarz